Objazdówka, ferie w górach a może wymarzony urlop pod palmą? Bez względu na to, gdzie jedziesz, musisz z głową spakować walizkę – od tego zależy w dużej mierze udany wypoczynek! Inaczej oczywiście kompletuje się walizkę na kilkudniowy wypad ze znajomymi w góry, a inaczej na długą podróż po egzotycznych krajach, są jednak pewne ogóle zasady, których warto się trzymać. Po pierwsze – umiar. Szczególnie kobiety mają z tym problem i ulegają pokusie wzięcia ze sobą jak największej liczby ubrań i dodatków, bo „nigdy nie wiadomo, co się przyda”. Błąd. Przyda się to, czego będziemy potrzebować. A to można mniej więcej przewidzieć. Zamiast brać pięć różnych sukienek weź dwie, ale uniwersalne – które będziesz mogła włożyć i na elegancką kolację, i na niezobowiązujący popołudniowy wypad na piwo. Po drugie – przede wszystkim własny komfort! W końcu na wakacje jedziemy po to, żeby wypocząć, a nie zaprzątać sobie głowę wygniecioną marynarką czy spodniami. Lepiej więc postawić na rzeczy, które nie wymagają prasowania i podróż w ciasnej walizce przetrwają w miarę dobrym stanie. Buty? Testowanie 10 centymetrowych obcasów zostawmy na inny czas. Na wakacjach zdecydowanie lepiej sprawdzą się wygodne, ulubione adidasy. W torbie na pewno powinno się znaleźć miejsce dla ciepłej bluzy, najlepiej z kapturem. Nawet latem na południu Europy zdarzają się bardzo chłodne wieczory. Aby nieco zredukować ciężar bagażu i jego gabaryty, weź ze sobą miniaturki kosmetyków – powinny w zupełności wystarczyć. No chyba że mowa o kremie do opalania – tu lepiej zainwestować w dużą butelkę. Nie ma nic gorszego niż poparzone słońcem ramiona! Warto też zabrać ze sobą latarkę i scyzoryk – nigdy nie wiadomo, czy się nie przydadzą, oraz apteczkę z wodą utlenioną, plastrami i lekami przeciwbólowymi. Miłej podróży!
